homeslowaobrazyz innej b(aj)eczkiadres @mail
home
Na wstępie pragnę pozdrowić Makówkę z Makowego pola.
To, że znalazłyśmy się na tym samym portalu,
oznacza, że nawet w korcu maku mogą się odnaleźć pokrewne dusze.

Od niedawna zaczęłam pisać rymowanki i bawić się słowem. Powróciłam też do moich dawnych zainteresowań
=> do grafiki i malarstwa.
Będę Was katować moimi wypocinami.... Tylko pamiętajcie jestem raczkującą "poetką" ,
a malowanie to mój come back po latach, więc liczę na wyrozumiałość.
Anka

All right reserved!!!

TWÓRCZOŚĆ oraz tfffuuu-rczość
przedstawiona na blogu jest wyłączną własnością autora i podlega ochronie praw autorskch.
Jakiekolwiek wykorzystanie tekstu czy obrazu wymaga zgody,
o którą proszę się zwócić drogą mailową


czwartek, 26 marca 2009

Tfffurczość licealna

To lubię

To lubię, kiedy dzień zmaga się z nocą.
Tu księżyc, blady sierp a tu znów świt.
I jutrznia jeszcze tam pobłyskuje w mroku
lecz widać, wschodzi nad horyzontem dzień.
Nabiera jasnych barw każdy kształt wkoło.
Różowy budzi się, złotem lśni świat.

Tak lubię, kiedy dzień zmaga się z nocą
i słońce pierwszy swój daje nam blask.




Do przyjaciela


Dlaczego tak gardzisz światem
i w czarne nocy oblekasz go widziadła?
A tych , coby z tobą chcieli żyć jak brat z bratem
odrzucasz? A sercem twym rządzi pogarda.
Dlaczego tak rzucasz potwarze,
przeciw temu z czego moc swą czerpać winieneś,
by z niej na ołtarze
swych bogów hojny pracy owoc ofiarować.
Odsuń , radzę, odsuń mary
zaprzałej chwilowo wyobraźni.
Pokochaj ludzi prawych,
a zrzuć wierzchnie odzienie
z tych tylko,
co pod nim kryją żmii ukąszenie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz